Szkolenie psa to dla wielu osób podstawa. Warto jednak pamiętać, że również dla samego zwierzęcia może być to bardzo dobra zabawa. Od czego zazwyczaj zaczyna się tresurę?
Najbardziej znanymi sztuczkami, jeśli chodzi o zwierzę takie jak pies, są oczywiście “aport” oraz “podaj łapę”. Jak zacząć ćwiczenia? Obecnie zalecanym przyrządem do nauki trików jest klikacz (kliker). To urządzenie lub po prostu kawałek metalu pozwala na wydawanie charakterystycznego dźwięku, który przyciąga uwagę zwierzęcia. Dzięki temu można dać psu do zrozumienia, kiedy wykonuje ruch, jaki interesuje właściciela. Klikacz może być bardzo pomocny właśnie w zakresie uczenia komend.
Nauka aportowania psa wymaga cierpliwości. Zazwyczaj zwierzę naturalnie odczuwa potrzebę biegu za rzuconym przedmiotem. Problem pojawia się zazwyczaj w przynoszeniu danej rzeczy z powrotem do właściciela. Należy więc zacząć od trzymania przedmiotu w pysku i za to początkowo nagradzać psa. Potem dopiero nauczyć go przynoszenia rzuconego aportu z powrotem. W tym celu działa zazwyczaj zmotywowanie zwierzęcia smakołykiem, jeśli nie chce on pochodzić do właściciela z przedmiotem samodzielnie.